Wiosną ubiegłego roku została zorganizowana w Polsce pierwsza aukcja artystów Street Art. W warszawskim Repeksie sprzedano 30 z 57 wystawionych prac. Czy organizatorzy mogą to nazwać sukcesem? Patrząc na realia jakie panują w naszym kraju i podejście ludzi "graffiti to wandalizm" sądzę, że tak. Najdroższe działa sprzedane zostały za 8 tys zł. Dla porównania na Zachodzie, gdzie Street Art wyszedł z cienia 5 lat temu, ceny wywoławcze prac Banksy'ego osiągają ponad 200 tys funtów. U nas Street Art pod młotkiem to nowość.
autor M-City, czyli Mariusz Waras |
Zbiok źródło: wroclaw.gazeta.pl |
Paweł Kozłowski "Swanski" przy pracy źródło: csw.art.pl/ns/2009/redbull09 |
Chazme przy pracy źródło: www.moje-gniezno.pl |
Chazme podczas Festiwalu Wyobraźni źródło: www.moje-gniezno.pl |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz